Baciar jo se baciar po same Czerwonki, po same Czerwonki Nie pomogą na mnie żadne posterunki Prosi mamcia Boga żeby wojna była, żeby wojna była To by się baciara z chałupy pozbyła Nie proś moja mamciu bo wojny nie będzie, bo wojny nie będzie Baciar baciaruje baciarował będzie Zabije mnie ktosi albo ja kogosik, albo ja kogosik Bo mi się czupryna na głowie podnosi Upiłem się upił będę baby łupił, będę baby łupił Połupie i swoje bo się jo nie boje Jakem był na Dębnie nie było na de mnie, nie było na de mnie Koszula i gacie pospadały ze mnie Którędy, którędy droga na Poręby, droga na Poręby Bo mi Porembianka obiecała gęby Obiecała gęby, obiecała pyska, obiecała pyska Którędy, którędy na Poręby ściszka Baciar jo se baciar, baciarka mi służy, baciarka mi służy Jak się nie ożynie baciaruje dłuży Tuturutu w lecie tuturutu w zimie, tuturutu w zimie Nasze tuturutu nigdy nie zaginie