Czy pamiętasz luba, jakżeś małą była, Ja ci kupił lalkię, byś się nią bawiła. Idź, uważaj chłopcze, żebyś mnie nie zdradził, Bo matka by mie swarzyła, a ojciec, a ojciec by zabił. Ach uwierz Ty mie, dziewczyno moja, Ja ci wnet wyprowadzę za rączkę z kościoła. Tyś jest dziewczynka moja, tyś jest lubeńka moja, Ja ci wnet wyprowadzę za rączkę, za rączke z kuościoła. Tam nam będą grać i ładnie śpiwać, A my obuoje zasmuceni, będziemy ślub swój brać. Uwierz mie dziewczynko moja, uwierz mie dziewczynko moja, Że ja ci wnet wyprowadzę, za rączkę, za rączkę z kuościoła. Hej, za rączkę z kuościoła, za rączkę i z muzyki, Żoneczka Ty będziesz moja, Ty będziesz na wieki.